Tadeusz Łomnicki urodził się 18 lipca 1927 r. Był jednym z największych polskich aktorów. Zagrał dziesiątki doskonałych ról w teatrze i filmie. Zmarł w trakcie próby do "Króla Leara" Szekspira na deskach Teatru Nowego w Poznaniu. Stało się to 22 lutego 1992 r. Była przy nim wtedy Maria Bojarska, jego piąta żona.

"Życie było dla niego teatrem i grał bez przerwy"

Mówiono o nim, że jest geniuszem i tyranem, świętym potworem. Był całkowicie oddany teatrowi, aktorstwu swojej pracy. Ale choć ciągle pracował, była też w jego życiu przestrzeń na miłość. Na ślubnym kobiercu stawał pięć razy. W środowisku żartowano, że Tadeusz Łomnicki "urodził się żonaty”. "Z całą świadomością zostałam żoną artysty zajętego sobą, swoją twórczością, który nie chciał mieć dzidziusia, nie chciał moich przyjaciół, potrzebował tylko mnie. Teatr był jego sposobem na życie, życie było dla niego teatrem i grał bez przerwy" - mówiła w jednym z wywiadów, cytowanych w książce "Królowie życia w PRL-u" o Tadeuszu Łomnickim Mariola Bojarska.

Reklama

Od banku do teatru

Reklama

Zanim został aktorem, pracował w banku i na kolei. W czasie wojny walczył w oddziałach Szarych Szeregów i Armii Krajowej. W 1946 ukończył Studium Teatralne przy Starym Teatrze w Krakowie. W trakcie trwającej kilkadziesiąt lat kariery grał m.in. na scenach Teatru Śląskiego w Katowicach, Teatru Słowackiego w Krakowie, a także warszawskich Teatru Współczesnego, Teatru Narodowego, Studio czy Dramatycznego. Był założycielem i pierwszym dyrektorem Teatru na Woli w Warszawie.

Pięć żon Tadeusza Łomnickiego

Pierwszą żoną Łomnickiego była tancerka, Halina. W 1951 roku na świat przyszedł ich syn Jacek, który został operatorem filmowym. Zmarł w 2009 roku. Tadeusz Łomnicki miał 24 lata, kiedy został ojcem i choć oboje z żoną byli wtedy bardzo młodzi, różnili się podejściem do życia. Halina chciała korzystać z życia, a dla Tadeusza liczyła się przede wszystkim praca. Rozstali się po 4 latach, Halina go zdradziła z kolegą aktorem.

Tadeusz Łomnicki jako Michał Wołodyjowski / PAP Archiwalny / PAP/CAF-ARCHIWUM /AW/

Drugą żoną Tadeusza Łomnickiego została Rosjanka Irena, realizatorka dźwięku. Zaraz po rozwodzie z Haliną Łomnicki spotkał ją na planie filmowym. Ona go na początku nie chciała, ale on od pierwszych chwil wiedział, że się z nią ożeni. I dopiął swego. Rozwiedli się w 1960 r. Rok później aktor poderwał na wakacjach Teresę, która pracowała w radiowym teatrze dla dzieci. I znowu wybuchowy, dominujący charakter Łomnickiego położył się cieniem na tym związku. W trakcie tego małżeństwa Łomnicki zakochał się w Magdalenie Zawadzkiej, ale ostatecznie przegrał z Gustawem Holoubkiem. Z Teresą się za to rozwiódł.

Pocieszenie znalazł Tadeusz Łomnicki w ramionach Zofii, która została jego czwartą żoną. Urodziła mu drugiego syna, Piotra. Podobno małżeństwo rozpadło się, bo Łomnicki poczuł nowe powołanie, został działaczem partyjnym, nie rezygnując jednak z aktorstwa. Na rodzinę czasu więc nie miał.

Piątą żoną Tadeusza Łomnickiego została młodsza od niego o 26 lat teatrolożka Mariola Bojarska. Poślubił ją po 10 latach związku. Nie chciał mieć więcej dzieci i zmusił Mariolę Bojarską do aborcji. Była z nim do jego śmierci w 1992 r.