Maria Pakulnis to aktorka, którą widzowie mogli zobaczyć w wielu polskich filmach oraz serialach. Zasłynęła m.in. rolą w "Ekstradycji". W tym serialu, w którym głównego bohatera grał Marek Kondrat, ona wcielała się w postać bezwzględnej Nadieżdy Tumskiej. Aktorkę można było również oglądać w takich filmach jak "Pajęczarki", "Konsul" czy "Obywatel Piszczyk".
Maria Pakulnis i Krzysztof Zaleski byli małżeństwem przez 27 lat
Aktorka jakiś czas temu otrzymała nagrodę Orła za drugoplanową rolę kobiecą w filmie "Johnny". Prywatnie Maria Pakulnis związana była z Krzysztofem Zaleskim. Gdy się poznali on był żonaty. Uczucie było jednak tak gorące, że związali się ze sobą na 27 lat.
Trafiło nas. Patrzyliśmy sobie w oczy, słuchaliśmy jazzu. Pamiętam, że zaimponowało mu, że mam w domu płytę Johna Coltrane’a. Byliśmy sobą zafascynowani - wspominała Maria Pakulnis w wywiadzie dla miesięcznika "Pani".
Mąż Marii Pakulnis miał liczne romanse
Związek aktorki i jej męża przerwała w 2008 roku śmierć aktora. Para doczekała się syna. W swojej biografii Maria Pakulnis wspomniała o wierności swojego męża. Krzysztof Zaleski romansował z innymi kobietami. Aktorka nie postrzegała tego jednak jako zdradę.
W zdradzie nie idzie tylko o to, czy pójdziesz z kimś do łóżka - stwierdziła Pakulnis. Jej zdaniem wielu mężczyzn zachowuje się właśnie tak. Może mu uwierzyłam, że nie umie żyć beze mnie. A potem może myślałam, że wielu mężczyzn skręca na chwilę w bok, ale zawsze wracają do gniazda - stwierdziła.
Jedną z kochanek męża Marii Pakulnis była znana aktorka. O kim mowa?
Jedną z kobiet, z którymi romansował mąż Marii Pakulnis była znana aktorka. Chodzi o Joannę Trzepiecińską. Aktor przez pewien czas mieszkał ze swoją kochanką. Maria Pakulnis nie miała o to jednak żalu.
Tamta sytuacja nie obaliła mojej wartości w moich oczach. Zawsze nosiłam w sobie dumę. I nigdy nie straciłam godności. Nie widzę sensu, by drążyć tę kwestię, bo ani nie czuję urazy, ani nie mam poczucia, że powinnam się zemścić - wyznała Maria Pakulnis.
Krzysztof Zaleski wrócił do domu, kiedy okazało się, że Maria Pakulnis jest w ciąży. Wciąż jednak romansował z innymi kobietami.
Żyliśmy w wolnym związku. Ani nie czułam się kontrolowana przez niego, ani nie kontrolowałam, czy Krzysiek ma kogoś, czy nie ma. Mnie to po prostu w ogóle nie obchodziło - mówiła Pakulnis.