Helena Vondráčková nazywana jest "królową czeskiej piosenki". Jest bardzo popularna nie tylko w rodzinnym kraju, ale także m.in. w Polsce, do której często wraca. Wokalistka zapraszana jest na festiwale muzyczne i z chęcią udziela wywiadów telewizyjnych. Wzięła też udział w polskiej edycji "Tańca z gwiazdami" i była jurorką w programie "Star Voice. Gwiazdy mają głos". Od wielu lat przyjaźni się również z Marylą Rodowicz. W 1977 roku Helena Vondráčková dostała Grand Prix w Sopocie za utwór "Malowany dzbanku".
"Nienawidzę jej"
Na kilkanaście godzin przed swoim występem Helena Vondráčková pojawiła się w poniedziałek w plenerowym studiu "Dzień dobry TVN" przy sopockim molo. Jak przyznała w rozmowie z Krzysztofem Skórzyńskim, w Operze Leśnej wystąpi już po raz dziewiąty, a każdy powrót nad Bałtyk wiąże się dla niej z wyjątkowymi wspomnieniami. Wśród piosenek, które zaprezentuje dzisiejszego wieczoru, nie zabraknie ponadczasowego przeboju "Malovany dzbanku". Artystka na antenie TVN zdradziła, że choć sama jest już nim zmęczona, wie, że publiczność nie pozwoliłaby jej zejść ze sceny bez tego utworu. Za każdym razem, gdy przyjeżdżam do Polski, nie mogę pominąć tej piosenki. Nienawidzę jej, ale muszę ją śpiewać – wyznała gwiazda.
Mężczyźni Heleny Vondráčkovej
Helena Vondráčková od 20 lat jest żoną młodszego o 12 lat Martina Michala, który został także jej menadżerem. Para żyje i pracuje razem. Związek zdaje się służyć gwieździe. Helena Vondráčková brała ślub dwa razy. Z pierwszym mężem, Helmutem Sickelem, pobrała się w 1983 roku i była z nim przez osiemnaście lat.