Msza żałobna rozpoczęła się o godzinie 11.30. Odprawił ją ksiądz Janusz Jezusek, ten sam, który przed laty udzielił ślubu Ryszardowi Rynkowskiemu i jego ukochanej. Edyta Rynkowska zmarła 18 września.

Prośba rodziny

Przed ołtarzem brodnickiej świątyni ustawiono białą urnę z prochami Edyty Rynkowskiej, otoczona białymi kwiatami. Jak donosi "Super Express" obok urny znalazło się czarno-białe zdjęcie żony Ryszarda Rynkowskiego. Kilka dni wcześniej rodzina poprosiła żałobników, aby zamiast przynosić kwiaty, wsparli Fundację "Dary Losu" w Brodnicy. Przed ołtarzem brodnickiej świątyni spoczęła biała urna z prochami Edyty Rynkowskiej, otoczona białymi kwiatami. Jak donosi "Super Express" obok urny znalazło się czarno-białe zdjęcie żony Ryszarda Rynkowskiego. Kilka dni wcześniej rodzina poprosiła żałobników, aby zamiast przynosić kwiaty, wsparli Fundację "Dary Losu" w Brodnicy. "Ten gest ma nadać uroczystości wymiar dobra i pomocy tym, którzy najbardziej jej potrzebują" - napisano w nekrologu.

Reklama

W pierwszej ławce w świątyni zasiedli Ryszard Rynkowski i jego 17-letni syn, Ryszard junior. Towarzyszył im menedżer artysty, Bogdan Zep. "Pożegnanie było bardzo trudne. To coś, co musi wypaść pięknie. Ale i godnie. Coś, co nosi się w sercu i o czym będzie się pamiętać. Żegnają się ludzie, którzy się kochają, życząc sobie tego kolejnego spotkania. Do następnego razu" - powiedział ksiądz podczas mszy świętej. Po mszy św. urna z prochami Edyty Rynkowskiej zostanie odprowadzona na pobliski cmentarz parafialny.

Reklama

Wyjątkowy kościół

Z kościołem w Brodnicy, gdzie odprawiono mszę żałobną, rodzina Rynkowskich jest bardzo związana. Jak napisano na stronie internetowej kościoła pw. Jezusa Miłosiernego, piosenkarz od lat angażuje się w różnego rodzaju uroczystości i wydarzenia. "Co roku odbywają się kolejne festyny parafialne, kolejne wielkie gwiazdy odwiedzają naszą parafię. Zawsze obecny wielki przyjaciel naszej parafii Ryszard Rynkowski, kolejno na festynach byli Eleni, Golec Orkiestra, Natalia Kukulska, zespół Gronicki, Krzysztof Krawczyk, Skaldowie. Dochód z festynów zawsze przeznaczony jest na budowę kościoła" - czytamy na stronie parafii w Brodnicy.