Wojciech Pszoniak, którego rozsławiły wielkie role w filmach Andrzeja Wajdy, m.in. Moryca w "Ziemi obiecanej", Robespierre'a w "Dantonie" i tytułowa w "Korczaku", zmarł 19 października 2020 r. w wieku 78 lat. Długo chorował na raka.

Ksiądz? A może wojskowy?

Wojciech Pszoniak dzieciństwo spędził w Gliwicach. Jak wspominał, nie należało do szczęśliwych, rodzice często się kłócili, było biednie. W pewnym momencie zrezygnował ze szkoły i zaciągnął się do wojska. Został doboszem w orkiestrze wojskowej. Odsłużył tak dwa lata. "Wyszedłem mocniejszy i dojrzalszy od rówieśników. Gdybym jednak nie miał silnego charakteru, zgubiłbym się, bo znalazłem się sam w chamskim, brutalnym, prymitywnym świecie" - wspominał Wojciech Pszoniak w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej". Potem miał różne plany, myślał też o tym, żeby zostać księdzem. Ostatecznie wybrał jednak aktorstwo.

Reklama
Reklama

Aktorstwo przede wszystkim

Wojciech Pszoniak uczył się w liceum muzycznym. Wtedy wpadł mu do głowy pomysł, że zostanie aktorem. Nikt w niego specjalnie nie wierzył. Zdawał do PWST w Warszawie, ale z miejsca go odrzucono, bo nie miał matury. Poszedł więc do liceum wieczorowego i grał w amatorskim teatrze. Już z maturą znowu podszedł do egzaminu do szkoły aktorskiej, ale się nie udało. Twierdzono np., że nie ma odpowiednich warunków. Był nieugięty i pojechał zdawać do Krakowa. Tam przyjęto Wojciecha Pszoniaka na studia aktorskie. Po studiach dostał angaż w Starym Teatrze.

Barbara i Wojciech Pszoniakowie / East News / Bogdan Sarwinski

Wielka miłość

Wojciech Pszoniak długo myślał, że się nie ożeni. Do instytucji małżeństwa zniechęcił go niezbyt szczęśliwy związek jego rodziców. Wszystko zmieniło się, gdy na jego drodze stanęła Barbara. Poznała ich ze sobą piosenkarka Danuta Rinn. Wybuchła miłość, Barbara wzięła rozwód, Wojciech Pszoniak zakończył swój nieformalny związek. Spędzili razem 43 lata, byli razem aż do jego śmierci.

Wojciech Pszoniak i Daniel Olbrychski w "Ziemi obiecanej" Andrzeja Wajdy / East News / Zespol Filmowy X

"Tak się zdarzyło, że się zakochałam w Wojtku. To rozwijało się w sposób naturalny. Decyzja opuszczenia drugiego człowieka nie jest łatwa. Nie naciskał mnie, mówił, że muszę to sama załatwić. To mnie zmobilizowało" - wspominała Barbara Pszoniak w programie "Taka miłość się nie zdarza" w TVN Style. Ślub wzięli w 1977 roku. Nie mieli dzieci, czego bardzo żałowali. "Bardzo chcieliśmy mieć dzieci, ale całe życie spędzaliśmy w rozjazdach" - tłumaczył aktor na łamach "Świat i Ludzie".

"Pobraliśmy się z ogromnej miłości i ta miłość jest w nas nadal. Jesteśmy oddanymi sobie ludźmi. Może gdybyśmy się nie kochali, nie byłoby to takie proste. Basia jest znakomitą żoną. Z nią wszystko jest piękne" - mówił Wojciech Pszoniak o żonie.

Wielka kariera

Wojciech Pszoniak został szybko doceniony jako aktor. Międzynarodową sławę przyniosła mu rola Moryca Welta w "Ziemi obiecanej" Andrzeja Wajdy. Wystąpił także w innych filmach Andrzeja Wajdy - były to "Wesele", "Danton" i "Korczak" oraz np. u Jerzego Kawalerowicza w "Austerii". Występował w teatrach Narodowym i Powszechnym w Warszawie, grał w kabarecie.

Pod koniec lat 70. Wojciech Pszoniak wyjechał do Paryża. Żona namawiała go, by skorzystał z szansy pracy za granicą. W Paryżu Barbara Pszoniak pracowała jako psychoterapeutka. "Miała w Paryżu swój gabinet. Tam w teatrze gra się o 21. Po spektaklu jeszcze lampka wina. Zanim dojechałem z Montparnasse’u do naszego mieszkania pod Paryżem… Siadaliśmy do kolacji o pierwszej lub drugiej w nocy, a żona od rana przyjmowała pacjentów" - opowiadał Wojciech Pszoniak w wywiadzie dla Wyborczej.pl.