Maria Czubaszek była znaną dziennikarką i satyryczką. Zmarła 12 maja 2016 roku. Słynęła z ciętego języka, nieco ironicznych komentarzy. Głośno mówiła to, co myśli i nie bała się wyrażania często kontrowersyjnych opinii.

Maria Czubaszek nie chciała mieć dzieci. Dwa razy zdecydowała się na aborcję

Maria Czubaszek nie lubiła gotować i jadła tylko parówki. Paliła bardzo dużo papierosów. Otwarcie mówiła, że nie lubi dzieci i nie chce ich mieć. Przyznała się publicznie do tego, że dwa razy usunęła ciążę.

Reklama

Ja nie wierzę w te mamy, które mówią, że są najszczęśliwsze przy tych dzieciach. Ja rozumiem, że rodzice kochają swoje dziecko i że się kocha dzieci, ale nie można żyć tylko dla dziecka. Trzeba mieć swoje życie (...). Nie można się spełnić tylko przy pieluchach, zupkach, puciu, puciu, puciu i przy opiekowaniu się dzieckiem - wyznała w jednym z wywiadów.

Maria Czubaszek miała skomplikowaną relację z siostrą. "Nie lubiłam jej"

Maria Czubaszek nie ukrywała również tego, że miała trudną relację z siostrą. O tym również mówiła bez ogródek. Przez lata nie udało im się wyprostować relacji i pogodzić się na tyle, by na sobie polegać i wspierać się.

Z Ewą nie mamy wspólnego języka. Zresztą nigdy nie miałyśmy. Ani też wspólnych tematów do rozmowy, ani podobnego poczucia humoru. A to jest o wiele istotniejsze w relacjach międzyludzkich niż wspólna pula genów. Tak naprawdę, to po prostu nigdy jej nie lubiłam - wyznała w książce "Nienachalna z urody".

Siostra Marii Czubaszek wyjechała z Polski. Nigdy nie odezwała się do chorej matki

Reklama

Maria Czubaszek uważała, że matka zawsze faworyzowała jej siostrę. Kobieta wyemigrowała do Australii. Kiedy matka Marii Czubaszek zachorowała, to dziennikarka zajmowała się nią. Choć próbowała nawiązać kontakt z siostrą i odnowić relację, kolacja, na którą ją zaprosiła zakończyła się kłótnią i trzaśnięciem drzwi.

To był ostatni raz, gdy ją widziałam - opowiadała o tej sytuacji Maria Czubaszek. Relacja dziennikarki i jej siostry nie została nigdy odnowiona. Maria Czubaszek wspominała również, że Ewa nie odzywała się także do chorej matki, chociaż ta do końca życia czekała na to, że tak się stanie. Mam nadzieję, że ona już na zawsze zostanie tam, gdzie jest, i nigdy nie wróci do Polski - takie słowa na temat siostry padły z ust Marii Czubaszek.