Elżbieta Dmoch zdobyła popularność w latach 70. To wtedy wraz z zespołem 2 plus 1 wykonywała piosenki, które stały się wielkimi hitami. Wśród nich były takie przeboje jak "Windą do nieba", "Wstawaj szkoda dnia" czy "Chodź, pomaluj mój świat". Zespół tworzyła wraz z Januszem Krukiem.
Elżbieta Dmoch i Janusz Kruk. Para na scenie i w życiu
To on stał się nie tylko jej partnerem na scenie, ale także w życiu prywatnym. Okazał się wielką miłością jej życia. Niestety uzależnienie od alkoholu sprawiło, że ich związek zaczął być burzliwy i problemowy. Kruk ostatecznie rozstał się z Dmoch i związał z inną piosenkarką. Zmarł na zawał serca.
Ten związek od początku był naznaczony skazą. Zbudowali swoje szczęście, rozbijając poprzednią rodzinę Janusza. I przyszło im za to zapłacić- stwierdził znajomy pary. Słowa piosenki zespołu 2 plus 1, czyli "Easy Come, Easy Go" były dosyć wymowne w tej sytuacji.
Dawno temu byliśmy razem, myślałam, że to na zawsze. Powiedziałeś: "Nasza miłość będzie trwać wiecznie, jesteś blaskiem mojego życia". Ale teraz karnawał się skończył, ostatnia kurtyna opada. Teraz jestem kochanką ze złamanym sercem. Spójrz na mnie, królu błaznów. Łatwo przyszło, łatwo poszło, znowu straciłam głowę. Trzymaj mnie, widzę, jaka jestem głupia... - śpiewali w tym wielkim przeboju.
Elżbieta Dmoch żyła samotnie po śmierci ukochanego
Gdy Janusz Kruk odszedł na zawsze, Elżbieta Dmoch pogrążyła się w rozpaczy. Wycofała się z show-biznesu i żyła samotnie, w bardzo skromnych warunkach. Przestała wychodzić z domu. Jej mieszkanie było zaniedbane, brakowało w nim podstawowych sprzętów.
Elżbieta Dmoch otrzymała pomoc. Ma nie tylko wsparcie finansowe
Z pomocą przyszła Polska Fundacja Muzyczna. Elżbieta Dmoch, która mieszka na Saskiej Kępie, ma obecnie wsparcie finansowe. Wolontariusze pomagają jej w codziennych potrzebach. W każdym tygodniu ktoś ją odwiedza. Poza tym cały czas jesteśmy pod telefonem, więc pani Ela zawsze może do nas zadzwonić. Około siedmiu, ośmiu osób starają się Elżbiecie pomagać w zakupach, czy w sprzątaniu - mówi Tomasz Kopeć, prezes Polskiej Fundacji Muzycznej dla "Faktu".
Elżbiecie Dmoch odetną gaz. Względy bezpieczeństwa
Elżbieta Dmoch nie chce zgodzić się na stałą pomoc, mimo, że byłaby wskazana. W rozmowie z "Faktem" Tomasz Kopeć powiedział, że by była bezpieczna podjęto decyzję o tym, by w jej mieszkaniu odciąć gaz. Chodzi o to, by nie zapomniała wyłączyć kurka.
Trzeba będzie odciąć gaz i kupić płytę indukcyjną plus komplet garnków - stwierdził Kopeć. Coraz trudniej ogarnia sprawy, natomiast nie jesteśmy w stanie wydobyć od niej zgody na stałą pomoc osoby trzeciej w żadnym zakresie, a możemy w każdym dostarczyć jakąś usługę, opieką pomocową, również ośrodek pomocy społecznej. Elżbieta cały czas na razie odmawia - wyjaśnił.
Elżbieta Dmoch po latach przemówiła do fanów
Elżbieta Dmoch ma obecnie 74 lata. Piosenkarka po 20 latach, kilka miesięcy temu zapozowała do zdjęcia i przemówiła do swoich fanów. To krótkie nagranie trafiło do sieci.Zapraszam serdecznie państwa, Elżbieta Dmoch, na koncert w Ostródzie o 20.00, 1 czerwca. Moich piosenek i piosenek Dwa plus Jeden. Serdecznie pozdrawiam - powiedziała piosenkarka. Wypowiedź była krótka, ale fani Elżbiety Dmoch byli zachwyceni.