Mirosław Zbrojewicz to aktor znany i uwielbiany przez fanów polskiego kina. Najbardziej zapisał się w pamięci widzów rolą w "Chłopaki nie płaczą" w reżyserii Olafa Lubaszenki, gdzie zagrał Gruchę.
Mirosław Zbrojewicz został dziadkiem. Tak ma na imie jego wnuk
Okazuje się, że aktor właśnie został dziadkiem. Radosną nowiną o tym, że nowy członek rodziny jest już na świecie, podzielił się jego zięć - Otar Saralidze. To z nim związana jest córka Mirosława Zbrojewicza - Katarzyna. Dumny tata zdradził przy okazji, jak na imię ma chłopiec.
8 maja o godz. 10.01 przyszedł na świat nasz piękny chłopiec Konstanty Saralidze. Strzeżcie się - napisał w swoich mediach społecznościowych.
Z gratulacjami pospieszyli znani aktorzy m.in. Janusz Chabior, Katarzyna Pakosińska czy Kuba Gąsowski.
Mirosław Zbrojewicz został dziadkiem. Ojcem wnuka jest jego przyjaciel
Okazuje się, że zięć Mirosława Zbrojewicza to jego przyjaciel. Aktor poznał Otara Saralidze przed laty, gdy mieli razem występować na scenie krakowskiego Teatru STU. Choć dzieliła ich spora różnica wieku, szybko się polubili.
Bardzo się zaprzyjaźniliśmy. Byliśmy na Mazurach. Tam próbowaliśmy ten spektakl przez miesiąc - opowiadał w "Dzień Dobry TVN" aktor pochodzący z Gruzji. Mirosław Zbrojewicz nie spodziewał się, że Otar Saralidze będzie mężem jego córki.
Bardzo dobrze pamiętam, jak zadzwoniliśmy do Mirka z Gruzji, że się oświadczyłem Kasi. Myśleliśmy, że się zawiesiła aplikacja, bo nie odzywał się do nas przez dłuższą chwilę, był w ciężkim szoku - wspominał Otar Saralidze.