- Elżbieta Dmoch i Janusz Kruk byli parą nie tylko na scenie
- Elżbieta Dmoch zakochała się na zabój
- Elżbieta Dmoch załamała się po śmierci ukochanego
- Elżbieta Dmoch otrzymała pomoc
- Tak dziś wygląda Elżbieta Dmoch. Po latach zapozowała do zdjęcia
Elżbieta Dmoch przez wiele lat była gwiazdą zespołu 2 plus 1. Występowała w nim i tworzyła kolejne, wielkie przeboje wraz z ukochanym, czyli Januszem Krukiem. Ich piosenki były hitami lat 70.. Publiczność szalała m.in. za utworami takimi jak "Windą do nieba", "Wstawaj szkoda dnia" czy "Chodź, pomaluj mój świat".
Elżbieta Dmoch i Janusz Kruk byli parą nie tylko na scenie
Elżbieta Dmoch i Janusz Kruk nie tylko występowali razem, ale byli również parą. Niestety jego uzależnienie od alkoholu sprawiło, że ich związek zaczął być burzliwy i problemowy. W końcu Kruk postanowił rozstać się z Dmoch i związać z inną piosenkarką. W 1992 roku zmarł na zawał serca.
Elżbieta Dmoch zakochała się na zabój
Między Elżbietą Dmoch i Januszem Krukiem wybuchło naprawdę gorące uczucie. Ona zakochała się w nim na zabój, on dla niej odszedł od swojej pierwszej żony. Początkowo wydawało się, że to związek idealny. Niestety wielka miłość przerodziła się w dramat.
Ten związek od początku był naznaczony skazą. Zbudowali swoje szczęście, rozbijając poprzednią rodzinę Janusza. I przyszło im za to zapłacić - stwierdził znajomy pary. Słowa piosenki zespołu 2 plus 1, czyli "Easy Come, Easy Go" były dosyć wymowne w tej sytuacji.
Dawno temu byliśmy razem, myślałam, że to na zawsze. Powiedziałeś: "Nasza miłość będzie trwać wiecznie, jesteś blaskiem mojego życia". Ale teraz karnawał się skończył, ostatnia kurtyna opada. Teraz jestem kochanką ze złamanym sercem. Spójrz na mnie, królu błaznów. Łatwo przyszło, łatwo poszło, znowu straciłam głowę. Trzymaj mnie, widzę, jaka jestem głupia... - śpiewali w tym wielkim przeboju.
Elżbieta Dmoch załamała się po śmierci ukochanego
Elżbieta Dmoch nie potrafiła poradzić sobie z jego śmiercią. Przestała występować, wycofała się z show-biznesu. Piosenkarka załamała się. Żyła w bardzo skromnych, wręcz fatalnych warunkach. Przestała wychodzić do ludzi, w zaniedbanym mieszkaniu bez praktycznie podstawowych, potrzebnych do funkcjonowania sprzętów.
Elżbieta Dmoch otrzymała pomoc
W grudniu 2024 roku nastąpiła w jej życiu spora zmiana. Znalazło się grono ludzi, którzy postanowili jej pomóc. Jej mieszkanie zostało wyremontowane i przystosowane do potrzeb Elżbiety Dmoch. Piosenkarka jakiś czas temu złamała rękę i poruszała się za pomocą balkonika. Losem Elżbiety Dmoch zainteresowała się Polska Fundacja Muzyczna. W jej domu znalazła się nowa pralka, telewizja oraz telefon stacjonarny.
Wolontariuszom udało się również załatwić wszelkie niezbędne formalności, by Elżbieta Dmoch zaczęła otrzymywać tantiemy. Fundacja aktywnie wsparła też negocjacje umów dot. praw wykonawczych artystki z dawnych lat (dziękujemy Dorota Janczarska), którymi Ela osobiście od lat się nie zajmowała. Dzięki podpisanym przez Elę umowom, dawny katalog Dwa plus Jeden będzie mógł być bez problemów i lepiej eksploatowany, a z tego tytułu Elżbieta Dmoch będzie mogła otrzymywać dodatkowe wynagrodzenie już od 2025 roku - napisano w poście na Facebooku.
Tak dziś wygląda Elżbieta Dmoch. Po latach zapozowała do zdjęcia
Elżbieta Dmoch ma obecnie 74 lata. Po raz pierwszy od wielu lat zapozowała do zdjęcia. Niebawem ma również ukazać się pierwszy od lat wywiad z wokalistką 2 plus 1. Tak obecnie wygląda Elżbieta Dmoch.
Elżbieta Dmoch. Na co chorowała piosenkarka 2 plus 1?
Elżbieta Dmoch, która była wokalistką zespołu 2 plus 1, kilkadziesiąt lat temu wycofała się z życia publicznego. Miesza na Saskiej Kępie i utrzymuje się ze skromnej emerytury a teraz dodatkowo z tantiem z utworów, które wykonywała. Kilka lat temu zmagała się z problemami zdrowotnymi.
Elżbieta Dmoch przeszła koronawirusa oraz zapalenie płuc. Większość pieniędzy przeznaczała na leczenie. Pomogli jej fani oraz Polska Fundacja Muzyczna. Dzięki nim ma lepsze warunki życia, choć o pomoc sama nigdy nie prosiła.
Elżbieta Dmoch zaskoczyła fanów. Przemówiła po latach
Elżbieta Dmoch nie tylko zapozowała po 20 latach do zdjęcia, ale też przemówiła do swoich fanów. To krótkie nagranie trafiło do sieci. Zapraszam serdecznie państwa, Elżbieta Dmoch, na koncert w Ostródzie o 20.00, 1 czerwca. Moich piosenek i piosenek Dwa plus Jeden. Serdecznie pozdrawiam - powiedziała.
Choć wypowiedź była krótka, fani byli nią zachwyceni. W komentarzach nie brakowało emocji. Niesamowicie się cieszę, pozdrawiam fanów; Jak miło widzieć i słyszeć panią Elżbietę; Pięknie pani wygląda. Miło było Panią usłyszeć - pisali.